Pewne gadżety stały się ponadczasowymi symbolami. Możemy wspomnieć chodźmy T-shirty, czy dżinsy, których sława nie przemija i chyba nie przeminie. Po mad-głowach chodzi jeszcze coś innego…
Przypinki, butony, badziki, broszki – tyle imion ilu właścicieli. Przez ostatnie lata świecą u nas triumfy. Trudno w to uwierzyć, że jeszcze kilka lat temu, na próżno ich było szukać w sklepach. Takie towary z importu były prawdziwymi skarbami i z dumą nosiło się je na piersi. Trzeba było mieć mocne nerwy! Z podpuchniętymi oczami szukało się ich w Internecie. Ah! Można było jeszcze liczyć na rodzinę na emigracji, ale nigdy nie było się pewnym, co zobaczymy otwierając paczkę.
Historia tego gadżetu sięga 1869 roku, kiedy to niejaki Johna Wesley Hyatt wynalazł celuloid i tym samym przyczynił się do zastąpienia tradycyjnych odznak honorowych łatwiejszymi i tańszymi w produkcji odznakami pokrytych cienką warstwą tego półsyntetyku.
Mimo tego, że w każdym kraju ochrzczone zostały inaczej, wszędzie stały się symbolem swoich czasów. Wśród amerykańskiej młodzieży w latach 60tych XX wieku „przyciski” były symbolem buntu. Wtedy też zasłynęły jako nośnik informacji – mówiły kim jest ich właściciel i jakie ma poglądy. Niemal wszystkie subkultury młodzieżowe zaadaptowały je jako element swojego image. Hipisi, punkowy, skinheadzi – każdy zbuntowany musiał mieć przypinkę mówiącą o jego przynależności. Prawdziwym fanem tego gadżetu był John Lenon, a Sex Pistols uczyniło z niego nieodłączny element ubioru każdego szanującego się punkowca.
Rolę przypinek w kształtowaniu społeczności doceniło nawet British Museum organizując w 2005 roku wystawę poświęconą ich historii.
źródło:www.thousandoakstrophies.com
Dziś znajdujemy je w każdym szanującym się sieciowym sklepie z ciuchami, na stoiskach z pamiątkami, w Internecie, u heand-madowych artystów. Mniejsze, większe, kolorowe i czarno-białe. Można je nosić przy torbie, na spodniach, kurtce i czapce. Możliwości są wielkie, a ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.
Posiadacie w swojej kolekcji interesujące okazy przypinek? Dostaliście fajny button od cioci z Ameryki, a może przywieźliście jakieś z wakacji? Jeżeli chcecie się pochwalić swoją kolekcją przesyłajcie zdjęcia na naszego maila: mad.kontakt@gmail.com z dopiskiem DUSZA NA RAMIENIU.
Posiadacie w swojej kolekcji interesujące okazy przypinek? Dostaliście fajny button od cioci z Ameryki, a może przywieźliście jakieś z wakacji? Jeżeli chcecie się pochwalić swoją kolekcją przesyłajcie zdjęcia na naszego maila: mad.kontakt@gmail.com z dopiskiem DUSZA NA RAMIENIU.
a czy ktoś wie moze gdzie takie plastikowe akcesoria do robienia badzików mozna kupić u nas?
OdpowiedzUsuńNiestety u nas jest z tym problem. Za granicą można je kupić w wielu sklepach z gadżetami lub na ebuy'u, ale u nas dostanie czegoś takiego graniczy z cudem. Można śledzić ewentualnie allegro, czy gumtree bo czasami ktoś chce się pozbyć takiej maszynki.
OdpowiedzUsuńJeżeli zależy ci na nówce i czasie polecamy zrzucić się ze znajomymi i ściągnąć maszynkę do pinsów zza zachodniej granicy. ;)