1 gru 2010

nastolatki szyją

mad

Niejedna mama uczyła się trudnej sztuki krawiectwa z książki Nastolatki szyją. Wydana w 1986 roku, jest dziś lekturą obowiązkową dla wszystkich hipsterów i miłosników rzeczy old school. Szczególnie zachwycił nas rozdział „Przeróbki odzieży”, dlatego też zdecydowaliśmy się przedrukować wam genialny sposób na stworzenie kostiumu do aerobiku...



„Ćwiczenia gimnastyczne przy muzyce, czyli aerobik, stały się ostatnio krzykiem mody i cieszą się coraz większą popularnością. Pomijając modę, jest to doskonały sposób na poprawienie lub utrzymanie dobrej sylwetki. Kolejna propozycja dotyczy kostiumu do aerobiku (jednoczęściowego), który można wykonać we własnym zakresie. Do tego celu będą potrzebne dwie koszulki gimnastyczne, w tym jedna z rękawkiem (dłuższym lub krótszym). Z koszulki z rękawkiem uszyjemy górną część kostiumu.



Rękawki zostawiamy, zaś z przodu i z tyłu wycinamy duży dekolt: łódkowy, owalny lub w serek. Po wycięciu dekoltu należy zabezpieczyć jego brzeg przed rozciągnięciem i strzępieniem się. W tym celu po lewej stronie podszywamy lekko naciągniętą gumkę, posługując się ściegiem zygzagowatym, zaś sam brzeg obszywamy ręcznie lub na maszynie tasiemką bawełnianą lub jedwabną (rys. 76). Rękaw proponuję zostawić. Jeśli nie macie koszulki z rękawami- to trudno, kostium nie będzie ich po prostu miał.

Drugą koszulkę wykorzystujemy do zrobienia dolnej części kostiumu. Obcinamy ją w sposób pokazany na rys. 76. Powstaną z niej majteczki, które przyszyjemy do górnej części kostiumu.
Majtki do kostiumu powinny sięgać talii. Brzegi nogawek należy zabezpieczyć przed strzępieniem i rozciągnięciem się w taki sam sposób, jak brzeg dekoltu. W kroku można wszyć drugą warstwę materiału z pozostałej części koszulki.



Kiedy obydwie części- górna i dolna- są już gotowe, należy je połączyć ze sobą. Łączenie to powinno wypaść na wysokości talii. Górę i dół zszywamy ze sobą ściegiem elastycznym lub zygzakowatym (w szwach tych nie pękają nitki).

W ten oto sposób powstał kostium do ćwiczeń gimnastycznych. Ponieważ jest uszyty ze starych koszulek, proponuję ufarbować go bądź sposobem domowym, bądź oddać do punktu usługowego. Na pewno będzie on dużo atrakcyjniejszy, a dodatkowo można go jeszcze ozdobić (po ufarbowaniu) monogramem, aplikacją lub w inny sposób.
Do tego kostiumu zakładamy getry, przepasujemy się paskiem w talii i wiążemy ozdobną przepaskę na głowie.”


Ewa Suszyńska, „Nastolatki szyją”, Warszawa 1986.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz