2 wrz 2010

Zabawmy się farbkami i kredkami...

Wieczór zainspirowany  Joan Miro i Janem Steenem.
mad
Jeśli wieczory długie i złe was przerażają, a nie macie specjalnie pomysłu ani energii na nowe hobby, proponujemy wam jedną kreatywną „zabawę”. Zdolności plastyczne mile widziane, aczkolwiek nie wymagane.

Joana Miro przedstawiać chyba zbytnio nie trzeba. Jest on jednym z najwybitniejszych artystów epoki surrealizmu i dadaizmu, a jego kolorowe abstarkcyjne formy geometryczne znane są nawet artystycznym laikom. Artysta ten razu pewnego odwiedził amsterdamskie Rijksmuseum, gdzie z zafascynowaniem obejrzał wystawę XVII-wiecznych malarzy holenderskich. W przymuzealnym sklepiku zakupił kilka pocztówek z reprodukcjami obrazów Jana Steena i Hendricka Sorgha, z którymi powrócił do swojej hiszpańskiej pracownii. W tamtym okresie był mocno związany z surrealistami, którzy całkowicie negowali sposób malowania holenderskich artystów. Uważali, że zamiast odtwarzać rzeczywisty świat w jak najdrobniejszych szczegółach, artysta powinien realizować założenie „wyrażania wizualnego percepcji wewnętrznej”. Miro nie pozostawało zatem nic innego, jak wywołać małą artystyczną rewolucję i XVII wieczny realizm przepisać na nowo w postaci kolorów i figur geometrycznych...

mad
zobacz więcej


Ten projekt artystyczny Joana Miro, może być również inspiracją do naszych własnych artystycznych poszukiwań. Dlaczego by nie poflirtować z wielkimi klasykami, jak Matejko czy Da Vinci, i nie stworzyć własnych abstrakcyjnych wersji, które „wyrażałyby naszą wizualną percepcję wewnętrzną...” Większość z nas pewnie nie zdążyła ustalić żadnych programów artystycznych, ale pewnie każdy ma kredki, flamastry i kartkę papieru... Tak więc zabawmy się dziś z własną wyobraźnią!

Zapraszamy was do nadsyłania swoich prac inspirowanych wielkimi mistrzami. Z radością opublikujemy je na naszej stronce!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz