24 lip 2010

mad na rowerze

mad

Tak się składa, że wszystkie redaktorki i wszyscy redkatorzy Mada mają rowery. Na których jeżdżą regularnie. Do szkoły, do pracy, do znajomych. Dla sportu i dla relaksu. Jesteśmy bike friendly i chcemy was przekonać do tego samego.


Photobucket

Photobucket
źródło: mad&mad
Podróżowanie nocnymi jest uciążliwe. Najpierw sterczysz sto godzin na przystanku, potem wsiadasz do autobusu, w którym jest tłoczno i smierdząco. Błyskotliwe uwagi schlanych koleżków, latające hotdogi, żygające panienki, którym rodzice pozwolili na nieco dłuższy dżir... a potem i tak musisz iść z buta kolejne sto godzin przez mroczne osiedle. Krótko mówiąc żadna przyjemność.

Jedna nasza redakcyjna koleżanka ma swój patencik na tego typu okoliczności. Na imprezy i wszelkie nocne wydarzenia jeździ rowerem. Na ulicach cisza i spokój. Nie ma korków więc przez miasto śmiga się jak rakieta. Orzeźwiająca dawka świeżego powietrza po godzinach spedzonych w dusznym klubie zapewni zdrowy i przyjemny sen. Niezbędbne jest jedynie dobre oświetlenie i mocne zamknięcie:)

Photobucket
źródło: mad&mad

Uchwyciliśmy ją jakoś przed świtem w momencie kiedy wracała z nocnych harców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz