8 lip 2010

nie taka sobie decha

Photobucket

Choć stosunkowo niedawno skimboarding trafił na nasze plaże, historia tego sportu sięga lat 20-tych XX wieku. Plotki głoszą, że sport ten wymyślili amerykańscy ratownicy zajmujący sobie w ten sposób nudne popołudnia.


Skimboarding to nic innego jak ślizganie się na desce po fali lub po płytkiej wodzie. Nie ważne jest miejsce ponieważ skimboarding nie potrzebuje szczególnych warunków atmosferycznych. Jazda zaczyna się na plaży, gdzie boarder czeka na zbliżającą się falę. Skim to dobry letni sport dla zapalonych skaterów z tego względu, że umożliwia przeniesienie wyuczonych trików z podwórkowych ramp na słoneczną piaszczystą plażę. Popularne są również sztuczne tory, które między innymi powstały w Gdańsku lub są organizowane przy okazji różnych eventów.

źródło: www.skimboarding.pl

To czego będziecie potrzebować, by zacząć swoją przygodę z tym sportem, to po pierwsze decha (nówki kosztują od 200 zł). Istnieją dwa rodzaje – ze sklejki, przeznaczone do ślizgania po brzegu lub bardzo płytkiej wodzie, oraz piankowe, przeznaczone na głębszą wodę ze względu na swoją wyporność. Po drugie, wosk, dzięki któremu nie poślizgniemy się na śliskiej powierzchni deski.

źródło: www.skimboarding.pl

Jeżeli chcecie się dowiedzieć o skimie czegoś więcej, odwiedźcie stronę www.skimboarding.pl, gdzie między innymi dowiecie się czegoś o fajnych miejscówkach, skimowych wydarzeniach oraz gdzie możecie nauczyć się fajnych trików na wodzie!

źródło: www.skimboarding.pl

Jeżeli waszą pasją jest skimboarding, macie fajne foty lub filmiki ze skimboardingowych meetingów, chcecie dodać coś od siebie, piszcie i komentujcie!


Dziękujemy portalowi skimboarding.pl za udostępnienie zdjęć do artykułu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz